niedziela, 11 lutego 2018

Drzwi z witrażem

Przez prawie dwa tygodnie kontemplowałam gotowy kamienny komin i dumałam nad układem całego domku, kształtem i wyglądem okien i drzwi...
...finalnie stanęło na oknie witrażowym i drzwiach z przeszkleniem kopiującym wzór okienny - jak wyszło? Sami oceńcie...

Drzwi i framuga zaprojektowane i wykonane w pełni samodzielnie - jeszcze w stanie surowym, bo nie do końca jestem pewna ich koloru (zastanawiam się nad szarą elewacją domu, dopełnioną niebieskimi lub czerwonymi drzwiami... sama nie wiem...)...




piątek, 2 lutego 2018

Kamieniołomy perfekcyjnej pani domu

W swoich miniaturowych pracach lubię wypróbowywać nowe dla siebie techniki i materiały, kombinować z nieznanymi mi wcześniej rozwiązaniami technicznymi - za każdym razem robić coś choć trochę, nie tylko wizualnie, odmiennego od poprzedniego projektu.
Stąpanie po znanym mi terenie i powielanie wcześniejszych rozwiązań prędzej czy później skutkuje nudą i zniechęceniem.

Nie miałam jakoś ostatnio pomysłu na nic nowego, stąd też zapewne brak ochoty na tworzenie nowych miniaturowych budowli.

Do czasu:) - podczas noworocznych porządków wpadł mi w ręce worek z wapiennymi kamieniami zebranymi podczas zeszłorocznej wyprawy do Bałtowa (ich zbieraniu, tradycyjnie już chyba, towarzyszyły zdziwione spojrzenia przechodniów i dziecięce pytania "na co pani to zbiera?" - tym razem nie byłam w stanie udzielić odpowiedzi konkretniejszej niż "nie wiem jeszcze, ale spróbuję zrobić z nich coś ciekawego";)).
Skała wapienna jest bardzo wdzięcznym w obróbce domowej materiałem - jest dość miękka i krucha, a jednocześnie wystarczająco twarda, żeby wykonać z niej coś trwałego.

Pomysł domku z kamienną podmurówką kołatał mi się już kiedyś po głowie, ale finalnie do realizacji jakoś nigdy nie doszło - dostępne dla mnie kamienie i kamyczki nie dawały efektu o który mi chodziło, więc dałam sobie spokój - aż do teraz...

Moja kuchnia prawie perfekcyjnej pani domu;)))) została zamieniona w mniej lub bardziej perfekcyjny kamieniołom - łupanie i dopasowywanie kamyczków i skałek to bardzo żmudna praca, ale pierwsze efekty są już widoczne:).
Zaczęłam nie od podmurówki, ale bardziej wymagającego elementu - kamiennego komina, w którym stanie metalowy piecyk typu "koza" ze stosownym oświetleniem:).
Komin wymaga jeszcze "wyciągnięcia" w górę oraz zafugowania, a nad samą podmurówką zaczynam się poważnie zastanawiać (wiadomo - moje projekty lubią ewoluować i mieć coś do powiedzenia na swój temat, a ja nie mam wyjścia i muszę się dostosować;))...

...nie wiem czy podmurówka nie spowoduje, że kamienia będzie zbyt wiele (tym bardziej, że domek duży nie będzie) i czy nie lepszy efekt osiągnę zestawiając sam kamienny komin ze ścianami w całości wykonanymi z drewna - waham się pomiędzy drewnianymi "balami" i ewentualnie ścianą z ułożonych pionowo desek - sama nie wiem...
...skończę komin i zdecyduję ostatecznie, a póki co zapraszam do obejrzenia kilku zdjęć ze wstępnej fazy projektu:).




Do łamania i kruszenia wykorzystuję zwykłe kombinerki...





Balsa i glina w menu już były, ale kamieni jeszcze nie próbowaliśmy;)...