wtorek, 5 lipca 2016

Starodruki

Zaniedbałam bloga karygodnie, co gorsza nie mam nic specjalnego na swoje usprawiedliwienie, chyba tylko to, że letnio-wiosenna aura całkowicie odbiera mi chęć do tworzenia czegokolwiek.
Pracuję, biegam, organizuję Dzieciowi kolejne dni wakacji i w zasadzie nic ponadto...

Całe szczęście ostatnie dni przyniosły ochłodzenie, a wraz z nim przyszła też wena na plany jesiennych miniatur - są ambitne jak na moje możliwości czasowe, ale mam przeczucie, że może się udać;)...

Po pierwsze - wzięłam się za obiecane Komuś, a bardzo zaległe kwiaty z fimo - się wypiekają;).

Po drugie - w ramach jednego z jesiennych projektów zaplanowałam sobie halloween'ową kawiarenkę/sklepik (wstępny projekt już rozrysowany, teraz czekam aż dotrze zamówiony osprzęt oświetleniowy - do tej pory najpierw robiłam całość, a dopiero potem zastanawiałam się jak upchnąć światło, w efekcie kończyłam z oświetleniem led'owym, które choć bardzo ładne, to jednak dostępne w dużo mniejszej gamie wzorów/kolorów).

Po trzecie - uwielbiam schyłek lata i złotą polską jesień oraz wszystko co się z nimi wiąże, wymyśliłam więc sobie, że zrobię jesienną chatkę/domek zielarki pełną suszonych pęków wonnych ziół i kwiatów...
Moja zielarka będzie jednak miała też inne zainteresowania i dzisiaj o wynikach pierwszych przymiarek do tych zainteresowań właśnie;).

Księgi, starodruki - wykonane własnoręcznie (zawartość ściągnięta z sieci, wydrukowana i odpowiednio postarzona), obłożone naturalną skórą i materiałem, okucia na jednej z ksiąg wykonane z taśmy miedzianej i cyny (z czasem cyna lekko się utleni i nabierze ładnej, naturalnej patyny; cały czas główkuje natomiast jak ładnie postarzyć skórzaną okładkę).
Prototypy są dość duże (takie miały być), ale kolejne chyba zrobię już trochę mniejsze.

Zapraszam do oglądania:).














9 komentarzy:

  1. Jestem pod wrażeniem wykonanych ksiąg! Wyglądają fantastycznie! Brawo! :-) No i oczywiście zaintrygowana czekam na efekt zaplanowanych, jesiennych projektów. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo - przyznam, że wciągnęły mnie te księgi:)

      Usuń
  2. Cudowne księgi!!! Czytasz w moich myślach z tymi wszystkimi miniaturkami *.* Nie mogę się napatrzeć na nie, czarodziejska robota :) A sklepik i chatka super pomysły, czekam z niecierpliwością na efekty pracy i WIPy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:)
      Jak to zwykle z prototypami - idealne nie są, ale pracuję już nad kolejnymi:)
      A propos czarów - ostatnio dowiedziałam się, że koleżanki córki podejrzewają mnie o bycie czarownicą (bo lalki, bo domki, bo halloweenowe imprezy dla dzieci, no i ten paskudny charakter) - więc może faktycznie jest coś na rzeczy?;)

      Usuń
  3. Omatkoboskolalkowo jakie to cudowne. Zachwycam sie i ubolewam, ze nie jestem w stanie zrobic nic nawet w polowie tak dobrego. Podziwiam mocniutko, wszystko co robisz jest genialne, powodzenia w dalszych pracach! Tak w ogole to nie myslalas moze o robieniu tutoriali? Z checia bym skorzystala :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Omatkoboskolalkowo jakie to cudowne. Zachwycam sie i ubolewam, ze nie jestem w stanie zrobic nic nawet w polowie tak dobrego. Podziwiam mocniutko, wszystko co robisz jest genialne, powodzenia w dalszych pracach! Tak w ogole to nie myslalas moze o robieniu tutoriali? Z checia bym skorzystala :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo:)
      Z tutkami mógłby być problem - powtarzalność nie jest moją mocną stroną, pozatym nie robię raczej żadnych odkrywczych rzeczy, zazwyczaj korzystam z ogólnodostępnych tutoriali i tylko trochę je modyfikuję na swoje potrzeby.
      Jeśli jednak interesuje Cię szczególnie wykonanie jakieś konkretnej rzeczy - pytaj - chętnie odpowiem na pytania odnośnie wykonania:)

      Usuń
  5. absolutnie w moim stylu -
    kocham starodruki, dawne
    mapy z nieistniejącymi już
    krainami, pergaminy :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to "nieistniejącymi"? - one gdzieś istnieją, tylko my nie potrafimy już tam dotrzeć;)...

      Usuń