niedziela, 22 listopada 2015

Prototyp;)

Dzisiaj w nocy popełniłam naprawdę malutką jak na moje możliwości miniaturkę - szklaną kulę śnieżną.
Maleństwo ma całe 1,5 cm wysokości, 1,1 cm średnicy, naprawdę jest szklane i... naprawdę działa, tzn. brokatowy śnieg w kuli faktycznie delikatnie wiruje po potrząśnięciu:)

Wykonanie kuli było dla mnie prawdziwym wyzwaniem - taka skala nie toleruje błędów.
Oczywiście rzeczonych błędów się nie ustrzegłam i miniaturka nie jest doskonała, ale i tak jestem z niej bardzo zadowolona - tym bardziej, że nigdzie w czeluściach internetów nie natknęłam się na miniaturową kulę wykonaną wg podobnego pomysłu (co oczywiście nie oznacza, że ktoś już takiej nie wymyślił, ale w każdym razie nie jest to jednak rozwiązanie popularne:)).

Podstawę kuli i figurkę świątecznej choinki w środku wykonałam z masy fimo, sama kula to malutka żaróweczka z obciętym gwintem (z przygotowaniem samej żarówki pomógł mi mój nieoceniony i niezastąpiony, choć z lekka marudzący mąż;)).
Kulę wypełniłam wodą z dodatkiem bardzo drobniutkiego brokatu.
Przy pierwszym podejściu przetestowałam wypełnienie standardowe dla kul śnieżnych, tj. roztwór wody z gliceryną uzupełniony brokatem (gliceryna zwiększa gęstość wody i powoduje, że drobinki brokatu wolniej opadają na dno i dłużej wirują w roztworze), ale z jakiś względów (z jakich? - nie wiem - noga z fizyki jestem;)) w przypadku małej kuli to rozwiązanie nie zdało egzaminu - brokat pływał po powierzchni i nie opadał na dno (tego samego roztworu użyłam do zrobienia kuli o większej objętości i tam już problem nie wystąpił, więc pewnie o tą objętość chodzi).

Jeśli znajdę chwilę wolnego czasu - zrobię kolejne podejście do kuli śnieżnej i pokombinuję jeszcze z wypełnieniem (w tytułowym prototypie jest zbyt mało płynu, mimo, że pierwotnie było go "pod korek" - ech, jakby człowiek nie kombinował, fizyka i chemia zawsze go dopadają;))

Tradycyjnie już - zapraszam do oglądania:).








4 komentarze:

  1. jestem pod wrażeniem -
    życzę kolejnych udanych prób!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo:) - obiecuję, że przy kolejnej próbie postaram się poprawić niedociągnięcia:)

      Usuń
  2. Kula zrobiona! Wow. Efekt bardzo fajny. :D Gwiazdki na podstawce kuli ręcznie lepione?

    OdpowiedzUsuń