Wiosna za pasem, inwestorka sypnęła groszem, więc prace budowlane ruszyły z kopyta;)...
Domek rozrósł się do słuszniejszych niż zakładałam pierwotnie rozmiarów, więc na planowane wcześniej podwórko miejsca niestety zabrakło, na staroświecki wychodek również, a na dokładkę drzwi finalnie otrzymały zachowawczy brązowy kolor...
...niezmienne pozostają brudne okna we wszystkich moich domkach;)...
...niezmienne pozostają brudne okna we wszystkich moich domkach;)...
...no cóż może przy kolejnym projekcie, coś wyjdzie mi tak jak sobie zaplanowałam... choć mocno w to wątpię;)...
Zapraszam do oglądania postępów dotychczasowych prac...
Cudownie wygląda - już teraz! Co to będzie jak skończysz! Okno jest rewelacyjne. Kamienna podmurówka wygląda prześlicznie.
OdpowiedzUsuńCudeńko! Drzwi wyszły świetnie. No i ta latarenka jak wisienka na torcie. :)
OdpowiedzUsuńGdyby można było te przepiękne domki powiększyć, to od razu bym się wprowadziła do takiego. :)
Zapowiada się wspaniałe domostwo:)Podziwiam zwłaszcza świetnie wykonany piec:)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam że tak bezpardonowo ale jestem na etapie ostatecznej wyprzedaży mojej miniaturowej kolekcji. Gromadziłam przez lata by teraz oddać za bezcen- może chciałabyś przygarnąć jakieś mebelki do swojego domku? Sukcesywnie na blogu ogłaszam co zostało wystawione na ALLEGRO a co można kupić bezpośrednio na blogu. Mam do sprzedania miniatury w skali 1/24,1/12 i 1/6. W stylu Tudor (drewniane, lakierowane) , porcelanowe i plastikowe; miniaturowe jedzenie i akcesoria kuchenne, mebelki i miniatury do wyposażenia wnętrz. Będę je niedługo prezentować w zakładce Wyprzedaż. Może coś Ci się przyda?
Zapraszam na http://besudolls.blogspot.com
P.S.Zależy mi żeby dostały się w ręce pasjonatów, którzy kochają swoje hobby a nie koniecznie w ręce dzieciaków, które ich nie uszanują.
wspaniale, że pokazałaś przed sklejeniem -
OdpowiedzUsuńlubię takie posty robocze - a te drzwi są
wprost jak z baśni - aż chciałoby się je
otworzyć, wejść i pomieszkać szczęśliwie!